Z dniem 25.09.2024 wchodzi w życie ustawa o ochronie sygnalistów. Kogo dotyczy i jakie obowiązki za sobą niesie?
Odpowiedzmy sobie na pytanie: kim jest sygnalista?
Whistleblowing – czyli sygnalista, to osoba fizyczna, która zgłasza lub ujawnia publicznie informacje o naruszeniu prawa uzyskaną w kontekście związanym z pracą. Może być to pracownik, ale także zleceniobiorca, praktykant, przedsiębiorca czy nawet osoba ubiegająca się o pracę. Sygnalista może zgłosić naruszenia z zakresu m.in. korupcji, ochrony środowiska, ochrony prywatności i danych osobowych, czy też głównie nas interesującego bezpieczeństwa transportu. Co ważne ustawa o ochronie sygnalistów ma zastosowanie zarówno w przedsiębiorstwach na rzecz których pracę wykonuje co najmniej 50 osób jak i przedsiębiorstwach tego limitu nie osiągających. Jednak tylko wobec przedsiębiorstw przekraczających powyższy próg, (wyłączając podmioty objęte zakresem stosowania aktów prawnych UE wymienionych w części I.B i II załącznika do dyrektywy 2019/1937, co do których w/w próg nie ma zastosowania) istnieje obowiązek utworzenia procedury zgłoszeń wewnętrznych, podczas gdy dla podmiotów mniejszych jest to działanie fakultatywne.
Pochylając się na chwilę nad odwołaniem do załączników dyrektywy 2019/1937, aby w transporcie było jeszcze trudniej, najpewniej powyższy próg nie będzie miał zastosowania dla firm zajmujących się transportem w branży lotniczej i morskiej.
Prócz zgłoszeń wewnętrznych, naruszenie prawa można zgłosić poprzez zgłoszenie zewnętrzne oraz ujawnienie publiczne, których dokonać będzie można od 25 grudnia 2024r.
Jaki jest główny cel wprowadzanych zmian?
Zapisy ustawy mają przede wszystkim chronić sygnalistów. W związku z dokonanym zgłoszeniem, wobec sygnalisty nie mogą być podejmowane żadne działania odwetowe ani próby lub groźby zastosowania takich działań, tj. m.in. odmowa nawiązania stosunku pracy, wypowiedzenie stosunku pracy, obniżenie wynagrodzenia, przeniesienie na niższe stanowisko, mobbing, dyskryminacja. Na pracodawcy bądź podmiocie dla którego świadczone były usługi na podstawie innej niż stosunek pracy, spoczywa ciężar dowodu, że np. rozwiązanie stosunku pracy z innej przyczyny, nie jest działaniem odwetowym.
Za działania odwetowe przewidziana jest odpowiedzialność karna: kara grzywny, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności. Za brak wdrożenia procedury zgłoszeń wewnętrznych, mimo obowiązku, przewidziana jest kara grzywny.
Czy warto wdrożyć system zgłoszeń wewnętrznych?
Utworzenie procedury zgłoszeń wewnętrznych umożliwi rozwiązanie zgłaszanego naruszenia wewnątrz przedsiębiorstwa, bez informowania organów zewnętrznych. Dzięki odpowiednio wprowadzonej procedurze i wdrożeniu efektywnego systemu zgłoszeń wewnętrznych, poprawimy bezpieczeństwo organizacji. Damy sobie możliwość reakcji na problemy, co do których w inny sposób nie uzyskalibyśmy wiedzy. Aczkolwiek warto zaznaczyć, że w dokonywaniu zgłoszenia dozwolone jest pominięcie procedury wewnętrznej przez sygnalistę.
W praktyce ustawa o ochronie sygnalistów, także patrząc przez pryzmat firm transportowych, może okazać się istotnym i skutecznym narzędziem w zarządzaniu przedsiębiorstwem.
Macie więcej pytań w tym temacie?
Zachęcamy do kontaktu.
Zadzwoń lub napisz!
☎tel. (58) 58 58 584
📞tel. 533 091 190
📧biuro@tachoinfo.pl